menu

Jak wygląda trzeźwienie alkoholika? – fazy wychodzenia z uzależnienia

20 października, 2022


Wychodzenie z nałogu może się okazać jednym z najtrudniejszych zadań, przed jakimi stanie alkoholik. Abstynencja wymaga od niego całkowitej zmiany sposobu myślenia oraz zachowania, a co ważniejsze – zmiany podejścia do napojów alkoholowych. Proces trzeźwienia jest długi i wymagający. Składa się z kilku etapów, które przebiegają w sposób zindywidualizowany. W każdym momencie możemy doświadczyć trudności oraz kryzysu. Najważniejsze, abyśmy dysponowali odpowiednią wiedzą.

Okazuje się, że sama edukacja w temacie alkoholizmu może ułatwić uzależnionym zachowanie trzeźwości. Każda terapia opiera się na wyjaśnieniu mechanizmów rządzących chorobą. W przypadku rezygnacji z używki pojawiają się różne charakterystyczne objawy, które warto znać. Sama świadomość tego, co się może wydarzyć jest niezwykle motywująca oraz wspierająca. Wiedza zawsze pozostanie kluczem do sukcesu. Powinniśmy z niej korzystać, aby przetrwać trudne chwile. 

Alkoholicy mają prawo czuć się zagubieni. Zanim zrozumieją, co się z nimi dzieje, muszą przejść przez wiele ciężkich momentów. Kiedy doświadczamy zdezorientowania oraz zagubienia czujemy się także zlęknieni. Nie wiemy, co nas czeka i co się wydarzy. Ta myśl może być paraliżująca. Brak wiedzy na ważny temat może nas skłaniać do irracjonalnych decyzji. Z tego względu osoby uzależnione od alkoholu powinny poznać wszystkie ważne kwestie związane z etapem przechodzenia w trzeźwość. 

O czym musimy pamiętać przy wychodzeniu z nałogu?

Jest kilka ważnych kwestii, których powinniśmy się trzymać, aby łatwiej nam było przejść w stan trzeźwości. Pierwsza najważniejsza – to indywidualny stan, który każdy przechodzi inaczej. Znaczenie ma tutaj wiele czynników osobistych. Nie da się z góry określić czasu, w którym dana osoba będzie się przyzwyczajała do nowej sytuacji. Każda z faz przechodzenia w trzeźwość będzie trwała tyle, ile potrzebujemy. Musimy zaakceptować ten fakt, aby nie przejmować się czasem. Wszystkim zależy na czasie, ale nie da się go w żaden sposób skrócić. Warto uzbroić się w cierpliwość, ponieważ pierwsze miesiące to głównie modyfikacje w procesach biochemicznych w mózgu, które mogą generować liczne dolegliwości. Wszystko jednak prowadzi nas na dobrą drogę i warto jest chwilę pocierpieć. 

Przy wychodzeniu z uzależnienia od alkoholu ludzie bardzo często się gubią i wpadają w inny nałóg. Jest to nieprawidłowe zachowanie, które musimy na starcie wyeliminować. Nie możemy jednego problemu leczyć innym, ponieważ wpadamy w ten sposób w błędne koło. Popadanie w pracoholizm bądź uzależnienie od gier komputerowych nie sprawi, że będzie nam się łatwiej żyło. Musimy nauczyć się znajdować złoty środek w czynnościach, które są bezpieczne i wartościowe. 

Podczas pierwszych momentów wychodzenia z nałogu musimy zdać sobie sprawę, z tego, że czeka nas długi proces. Nie warto jednak postrzegać trzeźwienia jako niekończących się terapii i dożywotniego pilnowania się w kwestii spożywania alkoholu. Okres trzeźwienia to czas pracy nad sobą samym, więc warto go dobrze wykorzystać. Będzie on miał odzwierciedlenie w naszym funkcjonowaniu w przyszłości, dlatego dla lepszego jutra warto jest czerpać korzyść z danej sytuacji. Jesteśmy tylko ludźmi i stale uczymy się na błędach. 

Jak zdrowieje alkoholik?

Proces trzeźwienia przebiega następująco:

  • uświadomienie sobie własnego stanu oraz procesów, które zachodzą w naszym organizmie,
  • uległość – przyjęcie do wiadomości realnego obrazu choroby,
  • akceptacja – choroby, konsekwencje, do których doprowadziła oraz przejęcie odpowiedzialności za swoje czyny,
  • poddanie się – oddanie swojego zdrowia w ręce terapeuty.

Przechodzenie w stan abstynencji możemy rozpisać na 5 etapów, które przedstawiają kolejne fazy wychodzenia z choroby, z którymi musi się zmierzyć każdy, pragnący wyzdrowienia, alkoholik. 

  • Etap pierwszy – faza odwrotu

Etap obejmuje pierwsze 15 dni od rozpoczęcia abstynencji. Jest to jeden z najgorszych momentów, który jest pełen nieprzyjemnych dolegliwości. W tym czasie alkoholik zwalcza syndrom abstynencyjny, który przejawia się różnymi ciężkimi do zniesienia objawami. Organizm w tym czasie przyzwyczaja się do trzeźwości i nowego trybu życia. To bardzo trudny moment, który niesie ze sobą wiele bólu. Podczas uzależnienia się, mózg przyzwyczaja się do alkoholu. Gdy nagle przestaniemy mu go dostarczać, całe ciało dozna szoku i będzie się domagało danej substancji. To właśnie zespół odstawienny stanowi czynnik, przez który wielu alkoholików powraca do picia. Ważne, abyśmy w tym czasie otaczali się specjalistami oraz ludźmi , którzy będą w stanie nam pomóc. W wielu przypadkach niezbędna jest pomoc lekarska. Alkoholik przez pierwsze dni może być zły, rozdrażniony i przygnębiony. Brak alkoholu będzie skutkował gorszym nastrojem oraz pogorszoną sprawnością psychoruchową. 

  • Etap drugi – faza miesiąca miodowego 

Faza obejmuje 16 do 45 dni po porzuceniu nałogu. Jest najbardziej pozytywny etap, który wnosi w życie alkoholika dużo szczęścia. Wszystko spowodowane jest nadmierną produkcją neuroprzekaźników, które odpowiadają za odczuwaną euforię. W tej fazie dostrzegamy korzyści z przejścia w stan trzeźwości. Do alkoholika dochodzi powaga oraz ilość konsekwencji, które niesie za sobą nadmierne spożywanie alkoholu. Problem zostaje zauważony i przeanalizowany. Nadchodzi wiara w lepsze jutro i przekonanie, że najgorsze już za nim. Życie jest postrzegane zbyt kolorowo i optymistycznie. Taki stan również może prowadzić do wielu zagrożeń, między innymi przeceniania siebie i swoich możliwości, co może prowadzić do bagatelizowania objawów choroby i ekspozycji na zbyt dużo wyzwalaczy. 

  • Etap trzeci – faza muru

Neuroprzekaźniki stabilizują się, co w porównaniu z poprzednim stanem odbierane jest jako znaczny spadek. W wyniku świadomości konsekwencji, które zaczynają dotykać alkoholika z każdej strony, może wystąpić poważne obniżenie nastroju. Myśli, że niektóre straty są nieodwracalne, a obecny stan abstynencji nie jest w stanie cofnąć tego, co się wydarzyło, może znacznie przygnębiać osobę uzależnioną. Zachodzi zatem potrzeba znalezienie innego sposobu na poprawę nastroju, ponieważ dotychczas dostępna możliwość spożywania alkoholu została uniemożliwiona. Charakterystyczne są wątpliwości, dotyczące terapii oraz dyskomfort związany brakiem możliwości wypicia. Trzeźwość na tym etapie rozczarowuje i sprawia, że czujemy się nierozumiani przez innych.

  • Etap czwarty – faza przystosowawcza

Neuroprzekaźniki nadal stabilizują się, a uzależniony powoli przystosowuje się do owych zmian. Emocje i reakcje nie są już tak nasilone. Alkoholik stara się znajdować rozwiązania problemu, a nie wymówki, jak do tej pory. Wreszcie pojawia się poczucie panowania nad swoim życiem oraz moment wyciągania wniosków i wdrażanie nowych kroków i celów. Dostrzegalne są zalety trwania w trzeźwości, a życie zaczyna się stabilizować. To dobry moment na zastosowanie terapii nawrotów, ponieważ w tej fazie możemy znowu bagatelizować zalecenia dla alkoholików w stanie abstynencji. 

  • Etap piąty – faza rozwiązań

Czas odnowy, regeneracji i poszukiwania nowych zajęć, znajomych, zainteresowań i hobby. Etap ciągłej nauki życia w nowej rzeczywistości. Możliwe jest odczuwanie nudy obecnym życiem bez alkoholu, dlatego w żadnym momencie nie możemy przestać się starać. Kontynuowanie terapii uzależnień jest nadal konieczne, aby utrzymać efekty.